WTF FILMS: TEETH

Zęby to wybitne dzieło, które pozostawia po sobie głęboką ranę w główce, na szczęście tylko w tej większej… Film jest niezwykły a scenarzysta popisał się swoim niebanalnym spojrzeniem na rzeczywistość, gdyż trzeba mieć nie byle jaką wyobraźnię aby stworzyć coś takiego jak „vagina dentata” !!

Ta mroczna opowieść rozpoczyna się cudownym ujęciem przedstawiającym nam dwa olbrzymie kominy, pod których stopami mieści się niewielkie osiedle domków jednorodzinnych, gdzie miała szczęście dorastać nasza główna bohaterka DAWN (Jess Weixler) i jej przyrodni brat BRAD (John Hensley).
Już w pierwszej scenie możemy dowiedzieć się jaką nadprzyrodzoną moc posiada Dawn i poznać przyczynę urazu psychicznego przyrodniego brata do naszej bohaterki. W niedalekiej przyszłości gdy rodzeństwo osiągnęło wiek produkcyjny, lub też reprodukcyjny, Brad ciężko odreagowuje stresy dzieciństwa, przechodząc na ciemną stronę mocy, przynajmniej tak wygląda… Natomiast Dawn zaczyna poznawać uroki dorosłości w objęciach rówieśników z high school, co kończy się kilkoma tragicznymi wypadkami dla tych chłopców. Reszta to istny dramat przeplatany komicznymi sekwencjami horrorowymi oraz neutralnymi ujęciami kominów, które po zastanowieniu się, są przyczyną całego zua!

Zdjęcia w filmie są spoko, widać pełną profeskę, ale nie jest to „National Geographic”. Muzyka też jest na dobrym poziomie, nie przeszkadza, a to jest ważne dla mnie.

Teeth to pozycja dla ludzi o mocnych nerwach, wymagających od życia czegoś więcej! Polecam na każdą okazję a w szczególności gdy mamy dość oglądania reklam w telewizji lub doniesień z Czelabińska czy Watykanu. Ten film to gniot, ale jeden z lepszych na mojej liście i nie daje o sobie zapomnieć.

Film wygrał nagrodę „Special Dramatic Jury Prize for Acting” na festiwalu w Sundance – szok ! Właściwie nie napisałem nic o grze aktorów, czyli nagroda zasłużona.